TURNIEJE

VIII MISTRZOSTWA ŚWIATA IKA 1996

VIII MISTRZOSTWA ŚWIATA
Międzynarodowego Stowarzyszenia Karate (IKA)

Tomasz Piotrkowicz Siedem medali Polskich karateków w Japonii!
Siedmioosobowa reprezentacja Polski wzięła udział w VIII Mistrzostwach Świata Karate I.K.A., które rozegrały się 7 kwietnia br. w Gifu, w Japonii. Na starcie stanęło 137 zawodników z 27 krajów. Na Mistrzostwa przybyło kilkunastu japońskich mistrzów karate ze stopniami 9, 8 i 7 dan z najważniejszych stylów karate, na czele z soke Takayuki Kubota 10 dan, prezydentem International Karate Association.
Uroczystego otwarcia zawodów dokonali: mer miasta Gifu (miasto wielkości Krakowa) – notabene 8 dan judo Kodokan, przedstawicielka Japońskiej Izby Reprezentantów, szef koncernu Gifu Newspaper and Broadcasting Co. i przedstawiciel dyrekcji Japońskich Linii Lotniczych. Pozdrowienia przesłali m.in. władze miasta

Los Angeles (gdzie rozegrane były dwa lata wcześniej poprzednie mistrzostwa świata), szef policji Glendale (gdzie jest honbu dojo I.K.A.), sokedai James Caan – osobisty uczeń Kuboty od 20 lat, znany aktor i producent filmowy, Arnold Schwa-rzenegger – kolejna gwiazda Hollywood i wielu, wielu innych.
Soke Kubota na trzy dni przed zawodami spotkał się w Tokio z szefami W.K.F. i Japan Karate-do Federation, między innymi z mistrzem Wado-ryu Toru Arakawa, który w 1991 r. gościł w Polsce i jako dyrektor W.U.K.O. był podejmowany w Warszawie przez shihana Piotrkowicza.
W przeddzień Mistrzostw zawodnicy i sędziowie z całego świata wzięli udział w tradycyjnym pochodzie i festynie z okazji Święta Wiosny. To rzadki przypadek udziału nie-Japończyków w takich obchodach. Kolorowy pochód szedł ulicami śródmieścia Gifu, mijając się z innymi pochodami niosącymi kopie relikwii, olbrzymie łodzie i kukły na oczach tysięcy widzów i kilku stacji telewizyjnych. Zawodnicy wykonywali też pokazy karate w środku miasta, także reprezentant Polski Seweryn Szulc, 1 dan, dynamicznie wykonał na środku alei kata i Gosoku-godan. Wszystkie pochody wyruszały z jednego placu, na którym nastąpiło uroczyste rozpoczęcie obchodów z udziałem wielu oficjalnych gości. Tradycyjnego rozbicia beczek z sake do degustacji (dla pełnoletnich) dokonali: wysoki prawie na 2 m. karateka z USA David White (startował w Warszawie w 1993r. w meczu USA-Polska) i zawodniczka z Polski Agnieszka Wiśniewska. W takim duchu międzynarodowej przyjaźni i dobrej woli upłynęły również Mistrzostwa (Goodwill Championship).
Same zawody nie zgromadziły tak dużo zawodników jak pamiętne, poprzednie w Los Angeles (tam startowało blisko 1400 osób !), za to poziom walk był bardzo wysoki. Bezpośrednim organizatorem był shihan Hiroyasu Kobayashi, 8 dan, oraz klub Seibukan Goju-ryu, na czele którego stoi mistrz Yasufumi Ohno, 6 dan.
Ogólnie zarówno w walkach jak i formach widoczna była nieznaczna przewaga Japończyków i Amerykanów. Z europejskich drużyn najlepsi byli Polacy i Chorwaci. Górą Słowianie !
Niezapomniane przeżycia wywołały pokazy karate i walki tradycyjnymi broniami, jakie dali obecni mistrzowie japońscy. Przybyły z USA Fu-mio Demura, 8 dan Shito-ryu, pokazał obronę przy pomocy sai przed długim kijem bo. Mistrz Yukiyoshi Marutani, 7 dan – weteran (jako za-wodnik, a później trener) Japońskiej Narodowej Reprezentacji pokazał kata i kumite, ale chyba naj-piękniejszy pokaz dał ze swoim asystentem mistrz Shorin-ryu Masaharu Sakimukai, 8 dan.
To było niesamowite, gdy na dwóch planszach sędziowali obok siebie posiadacze 8 dana, mistrzowie japońscy Tanaka i Kobayashi.
Medale dla polskiego Stowarzyszenia Karate zdobyli:
Agnieszka Wiśniewska („Bushi” Płock) – dwa złote medale w kumite i kata seniorek z brązowym pasem, Piotr Dolata (Warszawskie Centrum Karate) – złoty medal w kumite i srebrny w kata juniorów do 14 lat z kolorowymi pasami, Alfred Szpakowski („Jadar” Skaryszew) – brązowy w kumite seniorów waga lekka, IV miejsce w kata seniorów z bronią (kobudo kata), Seweryn Szulc (Warszawskie Centrum Karate) – IV miejsce w kumite seniorów waga lekka. Zawody rozgrywano bez repasaży, stąd medale za IV miejsca.
Shihan Tomasz Piotrkowicz był sędzią Mistrzostw i jako jedyny Europejczyk otrzymał specjalny dyplom od Japońskiej Federacji Karate i władz miasta Gifu.