WYDARZENIA

XV-lecie Warszawskiego Centrum Karate

mistrz karate Tomasz Piotrkowicz

WIECZÓR SZTUK WALKI NA WOLI
XV-lecie Warszawskiego Centrum Karate

mistrz karate Tomasz Piotrkowicz

17 grudnia 2005 r. na hali Ośrodka Sportu i Rekreacji „Koło” odbyły się pokazy sztuk walki: aikido, szermierki samurajskiej ken-justu battodo, karate, kobudo, kalaki oraz występy mistrzów kulturystyki. Imprezie patronowały władze dzielnicy Wola, a organizatorami było Warszawskie Centrum Karate przy współudziale Klubu Fitness Rickard i Szkoły Samurajów. Pan Ryszard Michajłow oraz shihan Tomasz Piotrkowicz stanowili koło zamachowe tej „maszynerii”. Dzięki nim impreza wypadła nadzwyczaj udanie, a trzystuosobowa widownia pozostała pod wrażeniem ciekawych pokazów i walk.
W pokazach kalaki, aikido i karate brały udział dzieci ćwiczące w tych sekcjach na Woli jak i instruktorzy: sensei Piotr Nowakowski 3 dan aikido, sempai Kordian Zadrożny 2 kyu karate i mistrz kalaki Mirosław Osytek. Szczególnie interesujący i śmieszny był krótki pokaz młodych karateków z nowej sekcji WCK na Woli, którzy „rozgromili prawie dwumetrowych dresiarzy” (w tej roli wystąpili: instruktor Zadrożny i Jurek Sacharuk 4. kyu). Profesjonalny pokaz karate i samoobrony dali bracia Chałupka, instruktorzy w Grójcu, Raszynie i Nowym Mieście. Trener klubu Gosoku-ryu z Góry Kalwarii, sensei Gazda pokazał siłę naszego stylu w tameshiwari – rozbijając deski i płyty betonowe, junior Adam Stasiulewicz z dojo Ursynów wystąpił w kata. Pokazy kobudo dał shihan Piotrkowicz z synami: Michał walczył tonfami, Jakub kijem bo, a Shihan kamami. Posługiwanie się mieczem samurajskim zademonstrowali instruktorzy Szkoły Samurajów: Shihan dał pokaz cięć ostrym mieczem tameshigiri na najwyższym światowym poziomie, mieczami treningowymi ćwiczyli sensejowie: Michał i Jakub Piotrkowicz oraz Ryszard Fudali, a w walce bokkenami wystąpił z Jakubem uczeń Shihana w karate i battodo Piotr Lipowiecki (2 kyu karate, 3 kyu battodo).
Cała impreza odbyła się nie tylko z okazji piętnastolecia Warszawskiego Centrum Karate, ale i z okazji jubileuszu trzydziestopięciolecia uprawiania japońskich sztuk walki przez shihana Piotrkowicza. Z obu tych okazji życzenia przesłali jego dawni uczniowie, m.in. uczeń z lat osiemdziesiątych sensei Robert Szczypiński (wtedy brązowy pas w karate), mieszkający od wielu lat w Kanadzie i sensei Heinz Domke 2 dan z Niemiec, który ćwiczył w Warszawskim Centrum Karate w latach osiemdziesiątych. Osobiście przybyli liczni uczniowie shihana w karate oraz jego studenci ze Szkoły Samurajów, którzy pomagali w obsłudze technicznej imprezy. Wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Karate, pan Ryszard Dolata w imieniu wszystkich uczniów Shihana wręczył mu jako prezent ostrą naginatę – rodzaj japońskiej halabardy (glewii).

naginata samuraj Warszawa

Wśród zaproszonych ekspertów, przyjaciół shihana znalezli się dr Paweł Gierycz – szef Shorinji Kempo w Polsce, były prezes Polskiego Związku Budo oraz mistrz Ryszard Krauze – szef Shaolin Kempo i Nahkampf w Polsce. Specjalnie na tę uroczystość przybył sensei Anatolij Lozowoj 4. dan, szef stylu Gosoku-ryu na Ukrainie z drużyną, która rozegrała z dwiema drużynami polskimi towarzyski mecz karate. Ukraińcy są aktualnymi mistrzami świata w dwóch federacjach karate i medalistami Mistrzostw Europy IKA, Polacy są brązowymi medalistami Pucharu Swiata IKA, Sardynia 2005. Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 3:1 dla Ukrainy. Maciej Mrozek 2. dan okazał się trochę za wolny dla lekkiego zawodnika ukraińskiego, do tego mistrza świata Igora Ugnicza 1 dan i przegrał na punkty; Jacek Chałupka 2. dan rozegrał świetny pojedynek z Andriejem Bezbanych 1. dan zakończony remisem, a Mariusz Zieliński 3. dan popisał się kopnięciem z obrotu w powietrzu ushiro-tobi-geri, remisując w znakomitym stylu. Niestety, Michaił Baranow 2 dan z Ukrainy dosłownie w ostatniej sekundzie trafił na korpus i zwyciężył punktowo 5:4. Pojedynki indywidualne w kata wygrali nasi zawodnicy – Jacek Chałupka wykonując kata Gosoku godan i w paniach Ola Cierzniewska 1. dan formą Go no kata. Na szczególną uwagę zasługiwało też znakomite wykonanie kata Gosoku przez Macieja Mrozka i Katarzynę Lozowoj 1. dan (córkę trenera). Malina Cierzniewska 1. dan i Katarzyna Werner 1. dan też dały pokaz elegancji i perfekcji wykonania, a Michaił Baranow wykonał nowe kata Kanazawy Gankaku sho. W drugim meczu karate ulegliśmy drużynie Ukrainy 2:1. Walkę wygrał Michał Piotrkowicz 1. dan po dyskwalifikacji Ugnicza za kontakt na głowę (zresztą prowadził na punkty), przegrali niestety Krzysztof Chałupka 2. dan i Adam Gazda 3. dan walcząc poniżej swoich możliwości.
Następnego dnia, w niedzielę, jako kontynuacja wizyty drużyny z Ukrainy, odbył się wspólny trening karate i kobudo dla członków naszego Klubu i gości, który poprowadził shihan Tomasz Piotrkowicz. Zakończeniem sobotniej imprezy było spotkanie w kawiarni na I piętrze, połączone z konsumpcją kolacji o charakterze wigilijnym, a następnie dyskoteka z karaoke.

Z tej imprezy można zamówić film DVD pt. „Wieczór sztuk walki”. Szczegóły w dziale Publikacje.